Chcemy, potrafimy, możemy! My, kobiety, jesteśmy nie do zatrzymania. Teraz jest nasz czas. My to wiemy! Mówiła Dorota Warakomska na I Podkarpackim Kongresie Kobiet w Rzeszowie.

Dwa procent prezesów i szefów polskich firm stanowią kobiety mimo, że stanowią ponad jedna trzecią rzeszy przedsiębiorców. To jeden z wielu argumentów aby głośno mówić o równości kobiet zarówno na rynku pracy jak i w innych sferach życia publicznego. Dlatego 18 czerwca w Rzeszowie zorganizowano I Podkarpacki Kongres Kobiet połączony z konferencją naukową.

Według uczestniczek spotkania w każdej dziedzinie – zarówno kobiet jak i mężczyzn – dotyczy godzenie ról. Jak podkreśliła prezes Stowarzyszenia Kongres Kobiet Dorota Warakomska najważniejsza jest świadomość i konsekwencja w realizacji swoich praw. Wymienia m.in. niezgodę na dyskryminację w miejscu pracy i otrzymywanie mniejszego wynagrodzenia niż mężczyzna na tym samym stanowisku. Pierwsze wnioski płynące z Kongresu w Rzeszowie są takie, że o prawa zawsze trzeba walczyć, bo nie są dane raz na zawsze oraz że równość w życiu prywatnym przekłada się na równe traktowanie w sferze publicznej.

Pierwszy dzień I Podkarpackiego Kongresu Kobiet wypełniła dyskusja o obecności kobiet w sferach politycznej, zawodowej i prywatnej. O różnych kobiecych rolach mówiły też przedstawicielki podkarpackiej sfery publicznej. Jutro konferencja naukowa pod hasłem „Obszary Aktywności kobiet”. Organizatorem jest Instytut Nauk o Polityce Uniwersytetu Rzeszowskiego.

zdj. Agata Jankowska
Źródło: Polskie Radio Rzeszów