Rozmowa z Prezeską Stowarzyszenia Kongres Kobiet, Dorotą Warakomską w RDC o kulisach listu Kongresu Kobiet do Papieża Franciszka i odpowiedzi na niego przez Nuncjusza Apostolskiego w Polsce.

Dorota Warakomska: Papież list otrzymał, przeczytał i poprosił Nuncjusza o udzielenie odpowiedzi, że list był sygnałem do tego,  żeby przyjrzeć się pewnemu zjawisku, przeanalizować to co się dzieje i choć początkowo wzbudził zdziwienie, to spowodował dobre skutki.

Papież Franciszek ma świadomość istnienia potrzeby większej edukacji o tym czym jest gender, że w przestrzeni publicznej wypowiedzi hierarchów są daleko idące. Nuncjusz wyraźnie powiedział, że pobudzanie strachu nie jest dobrą metodą, aby rozwiązywać problemy współczesnego świata przypisując  całe zło słowu gender. – Rozmawiajmy konstruktywnie. Zajdźmy pozytywne podejście. Odłóżcie dzielące was różnice i wypracujcie coś na czym można wspólnie pracować. – To pokazuje ogromną wolę działania. Także wspólnego działania.

Trzeci wniosek płynący z odpowiedzi ustnej przekazanej przez Nuncjusza od Papieża Franciszka jest taki, że zarówno Kościół Katolicki jak i Kongres Kobiet choć w wielu dziedzinach się różnimy i mamy różne metody działania, to są obszary, które są dla nas bardzo ważne. Tym czymś bardzo ważnym jest status kobiet tzn. to, żeby kobiety miały lepsze życie. Żeby pomagać kobietom, które są wyzyskiwane, które ulegają przemocy, nie mają pracy, które są w trudnej sytuacji I to jest ta dziedzina, w której możemy bez większych problemów współdziałać, co nie oznacza, że musimy tworzyć wspólne komitety. Chodzi o to, że Kościół także pewne rzeczy robi na rzecz kobiet i pomaga kobietom w różnych obszarach. Na tym możemy się skoncentrować.

Wydaje mi się, że to jest tak, że Papież wysyła jasny sygnał nie tylko do nas, ale także do Kościoła,  osób, które są z nim związane, pracują dla Kościoła czy są tylko osobami wierzącymi – odłóżmy na bok to co nas dzieli  i zajmijmy się pracą, znajdźmy obszary, które nas łączą, coś co robimy wspólnie i róbmy to. Pomagajmy ludziom, którzy potrzebują naszej pomocy.

Rozmowa u Nuncjusza dotyczyła także edukacji. Tego jak ważne jest, żeby uczyć tematów równościowych i że to jest także ważne dla Kościoła, aby księża mieli odpowiedni poziom wiedzy na wszystkie te tematy, żeby mogli się kompetentnie na nie wypowiadać.

Rozmawiałyśmy również o potencjalnym spotkaniu z Papieżem Franciszkiem, ponieważ w naszym liście prosiłyśmy o spotkanie. Nie zamykamy się.

Na pytanie czego by oczekiwała po tym spotkaniu, Dorota Warakomska odpowiedziała – Myślę, że warto aby ci hierarchowie, którzy włączali się w te akcje przeciwko  gender zrozumieli, że nie jest to dobra droga. Że lepiej wyciągnąć rękę, spotkać się podyskutować. Wiem, że tego typu inicjatywy są. Pojawiają się. Agnieszka Kozłowska-Rajewicz zaproponowała taką debatę z biskupami. W KAI odbyła się dyskusja czym jest gender, w której z naszej strony brała udział prof. Małgorzata  Fuszara, specjalistka od gender. Takie elementy się pojawiają, ale ja bym chciała, żeby było ich więcej, aby księża rzeczywiście otworzyli swoje umysły i serca i nie bali się rozmów, ale takich rzeczowych i konstruktywnych.

Umysły i serca powinniśmy otworzyć wszyscy, bo też nie ukrywajmy tego, że Kongres Kobiet jest bardzo szerokim ruchem społecznym i my też spotkałyśmy się z krytyką ze strony niektórych  członkiń Kongresu, że nie powinnyśmy były pisać do Papieża, bo czy my jesteśmy organizacją katolicką? Nie, nie jesteśmy, ale w naszym ruchu społecznym są także kobiety wierzące. Próbujemy pogodzić wszystkie strony. I te kobiety, które są ateistkami i te, które są głęboko wierzące. Te, które nie uznają autorytetu Kościoła i te, które autorytet Kościoła uznają. Przede wszystkim chcemy otworzyć dyskusję, chcemy o tym rozmawiać i jeszcze raz to podkreślę – my naprawdę wysyłając ten list do Papieża nie liczyłyśmy na to, że Papież przyjmie jakąś uchwałą czy wyda werdykt, czy powie macie robić to, czy nie robić tamtego polskim hierarchom kościelnym, księżom czy wykładowcom na niektórym uniwersytetach, czy osobom, które występują publicznie. Że po nazwisku powie ten ksiądz czy ten pan nie ma prawa mówić tego. Oczywiście, że czegoś takiego nie oczekiwałyśmy i byłoby absurdem myślę, że cos takiego nastąpi. Chciałyśmy pobudzić dyskusję na ten temat i zwrócić uwagę na to, że się źle dzieje i że pewne rzeczy nie powinny być poruszane, pewne słowa nie powinny padać w kościołach w takich sytuacjach, w których ludzie w ogóle nie wiedza o czym jest rozmowa. Czyli najpierw wyjaśnijmy rzeczowo i merytorycznie czym jest gender. Że nie jest to żadna ideologia, że gender to nauka, która bada to, w jaki sposób zmieniają się nasze role społeczne wraz z upływem czasu i ze zmieniającą się rzeczywistością. Myślę, że jedną z tych ważnych rzeczy, które padły na tym spotkaniu z ust Nuncjusza, jest to, że istnieje świadomość u Papieża Franciszka, że trzeba się przyjrzeć tej rzeczywistości jaka jest, tzn. że po prostu trzeba zdawać sobie sprawę z tego jak świat dziś wygląda. A gender opisuje to jak  się świat zmienił.

To jest naprawdę historyczny moment i bardzo się cieszę, że doszło do tego spotkania.

Posłuchaj całej rozmowy na łamach RDC – kliknij

Źródło: www.rdc.pl