Osoby, które przeciwstawiają się konwencji antyprzemocowej chcą, aby przemoc została normą w polskiej rodzinie i społeczeństwie. Musimy się temu przeciwstawiać – apelowała Dorota Warakomska w Szpilach Elizy Michalik, w których byłą gościnią wraz z Agnieszką Gozdyrą.

Jak mówiła Warakomska – przemoc dotyka wszystkich. Ponad 150 kobiet rocznie ginie z powodu przemocy domowej. Nieoficjalnie ponad milion kobiet w Polsce jest bitych. Piszmy, atakujmy skrzynki poselskie, niech posłowie wiedzą, że zależy nam na ratyfikacji konwencji antyprzemocowej.
Według raportu Amnesty International – tylko w Polsce rozmowa na temat konwencji ma wymiar ideologiczny. Żadna z osób, które tak gorąco sprzeciwiają się konwencji nigdy w życiu jej nie przeczytała – uważają rozmówczynie Elizy Michalik.

Panuje u nas powszechny strach przed hierarchią kościelną. Politycy są bardziej konserwatywni od społeczeństwa. Jak przekonywała Dorota Warakomska – krytykując osoby sprzeciwiające się ratyfikacji konwencji, nie sprzeciwiamy się wierze. Konwencja jest zgodna z wiarą chrześcijańską. Znam wiele osób głęboko wierzących. Sprawa wiary i religii to zupełnie co innego niż hierarchia kościelna. W Polsce religia traktowana jest czysto instrumentalnie. Jest narzędziem dla zdobywania władzy i pieniędzy. Jak dodała – byłabym wielką zwolenniczką tego, żeby więcej księży w Polsce było jak Papież Franciszek, i to co próbuje on zmienić w Kościele, aby i u nas zaczęło następować, żeby się nasi hierarchowie, politycy i polityczki nie okopywali w swoich okopach konserwatyzmu i starego sposobu myślenia.