Pokazuje to przykład Ursuli von der Leyen, szefowej Komisji Europejskiej, która jest wierna chrześcijańskim wartościom i ma konserwatywne poglądy, a jednocześnie zachęca mężczyzn do urlopów rodzicielskich, chce przyjęcia uchodźców, popiera małżeństwa jednopłciowe i zapowiada parytet w KE. Jak bardzo potrzeba nam takich polityczek w Polsce! Właśnie po prawej stronie politycznej sceny.